Czas pandemii zweryfikował nasze działania i sposób pracy w różnych obszarach. Dotyczy to także działań marketingowych.

O ile już wcześniej narzędzia wideo odważnie wkraczały w sferę marketingu, to w ostatnich dwóch latach nastąpiła prawdziwa eksplozja z wykorzystaniem tych akcesoriów. Dlaczego?

Śmieszy, drażni czy…

Narzędzia wideo zaliczane są do najskuteczniejszych w strategii marketingowej. O ile nad zapisaną kartką papieru czy nawet najlepiej wykonaną ulotką reklamową przechodzimy raczej do porządku dziennego, o tyle film wideo zawsze wzbudza emocje. Podoba się lub nie, drażni, śmieszy i zawsze jest „jakiś”. Zapada w pamięć.
Wiedzą o tym specjaliści od marketingu, potwierdzają statystyki.

86% firm używa wideo jako narzędzia marketingowego – wynika z raportu Wyzowl.com . I jest to tendencja wzrostowa. W ciągu minionych 5 lat wykorzystanie wideo marketingu wzrosło aż o 25%, a to jeden z najważniejszych powodów, aby zainwestować w nowe narzędzia komunikacji.

YouTube, Instagram, Facebook

W jakich obszarach filmy wideo najczęściej znajdują zastosowanie?
Królują media społecznościowe: YouTube, Instagram, Facebook, Twitter, LinkedIn,Tik Tok… Nikt nie wątpi dziś w to, że nawet najprostsze filmy wideo mocno podbijają oglądalność. A statystyki tylko potwierdzają obserwacje: aż 67% respondentów wskazuje, że wideo znajduje swoje najlepsze zastosowanie właśnie w social mediach.
Tę formę komunikacji przebijają tylko filmy instruktażowe/wyjaśniające (tak odpowiedziało 73% ankietowanych). Również wysoko plasowała się prezentacja różnego rodzaju produktów i usług (51%) oraz sprzedaż bezpośrednia i reklama (po 41%). To oczywiście niejedyny powód popularności filmów wideo.

Zdaniem marketingowców i klientów

Marketingowcy również są na tak! Aż 86% z nich było zdania, że wideo znacząco zwiększyło odwiedzalność ich stron www.
Jeszcze ważniejsze informacje płyną od klientów. 74% zapytanych przyznaje, że w czasie pandemii chętniej korzystali z wideo niż wcześniej. Te krótkie (najczęściej) filmiki, na dobre zagościły w umysłach i na ekranach tak firm, jak i odbiorców i od tej tendencji nie ma już odwrotu!

Aż 84% klientów przekonało się do zakupu produktu lub usługi po obejrzeniu filmu wideo, a 79% chętniej ściągnęło aplikację, by poznać ofertę interesującej ich firmy.

Oglądamy czy czytamy?

O tym, że jesteśmy wzrokowcami, wiadomo nie od dziś. Mniej czytamy, więcej słuchamy i oglądamy, a na szczycie listy królują właśnie treści wideo. Na filmiki w sieci przeznaczamy średnio aż 16 godzin w tygodniu. W ciągu ostatnich dwóch lat odnotowano w tym zakresie wzrost o ponad połowę.
Aż 69% kupujących preferuje obejrzenie krótkiego filmu, zanim zdecyduje się na zakup. Dla porównania, 18% wolałoby przeczytać artykuł, prześledzić informacje na stronie internetowej lub przeczytać post. 4% zadowoli się obejrzeniem infografiki, 3% wolałoby pobrać e-booka lub podręcznik, 3% wolałoby uczestniczyć webinarium lub prezentacji, a tylko 2% chciałoby rozmawiać ze sprzedawcą lub wolałoby obejrzeć demonstrację produktową. Tradycyjne metody odchodzą więc do lamusa…

Czy to się opłaci?

Zdaniem marketingowców, filmy wideo zapewniają ich firmom zwrot z inwestycji. Takiego zdania było aż 88% z nich. Zwłaszcza że narzędzia wideo nie są już tak drogie, jak przed dekadą i zarezerwowane dla największych krezusów na rynku. Dziś wideo można nakręcić przy niewygórowanym budżecie, ale z głową pełną pomysłów. Bo pomysł jest najważniejszy! A skoro się opłaci, to czemu nie skorzystać?

Źródło: raport Wyzowl